opis

skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

Czerwiec 2021

16 czerwca Kościół rzymskokatolicki wspomina św. Benona, biskupa Miśni. Ten raczej mało znany święty, w dodatku kojarzony przede wszystkim z Niemcami, ma jednak kościół swojego imienia w Warszawie. Jak to się stało? Benon żył w latach 1010-1106. Był sprawnym administratorem swej misyjnej diecezji i skutecznie nawracał Słowian zachodnich. Uwikłany w spór o inwestyturę, umiejętnie lawirował pomiędzy stronnictwami. Przypisano mu archetypiczną legendę o artefakcie (tym razem kluczach do katedry), odnalezionym w brzuchu ryby. Drugie życie Benona rozpoczęło się wraz z jego kanonizacją w 1523 roku. Akt ten zbiegł się z Reformacją i został przez stronnictwo wittenberskie ostro skrytykowany. W ten sposób św. Benon stał się, zupełnie przypadkiem, "obrońcą" i symbolem rzymskiego kultu świętych. Tak oto św. Benon stał się idealnym patronem warszawskiego Bractwa Niemieckiego, świeckiego stowarzyszenia religijnego, zrzeszającego mieszkających w mieście niemieckojęzycznych katolików. Jeśli pamiętać, że Bractwo powstało w gorących latach 20. XVII wieku, a jego opiekunami byli jezuici, wszystko się zaczyna zgadzać. Kościół, o którym mowa, to oczywiście nowomiejski kościół przy ul. Pieszej. Barokowa świątynka po kasacie jezuitów przeszła pod opiekę redemptorystów. W dziewiętnastym wieku przeznaczona na cele świeckie, ostatecznie powróciła do tego charyzmatycznego zakonu po II wojnie światowej. W Niemczech zaś, po tym gdy Saksonia jednoznacznie opowiedziała się po stronie Reformacji, relikwie i sanktuarium świętego przeniesiono do Monachium. Relikwiarz z tamtejszej katedry dziś prezentujemy.

You don't have permission to register