opis

skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

Kartka z kalendarza – 10 maja

Kartka z kalendarza – 10 maja

Wczoraj obchodziliśmy 29. rocznicę największej katastrofy lotniczej w dziejach naszego kraju, dziś zaś przychodzi nam przypomnieć pierwsze (i od razu udane!) próby awiacji na warszawskim niebie.

Jak części Czytelników zapewne wiadomo, pierwszy załogowy lot balonem na ogrzane powietrze w historii odbyli 21 listopada 1783 roku dwaj francuscy arystokraci, Jan Franciszek de Rozier i Franciszek Wawrzyniec d’Arlandes, korzystając z technologii wynalezionej nieci wcześniej przez braci Etienne’a i Michela Montgolfierów. Niemniej postacią zamieszaną w dzisiejsze wydarzenie nie był ani któryś z braci, ani żaden z pierwszych szczęśliwców, którzy wznieśli się balonem w górę, a inny, powiedzielibyśmy dziś, balonowy celebryta, Jan Piotr Blanchard.

Blanchard robił eksperymenty z balonami równolegle do braci Montgolfier, niektórzy uważają nawet, że to on odbył pionierski lot balonem, wynalazł również balon na wodór, którym odbywał loty. Na fali „balonomanii”, która zapanowała tuż przed wybuchem rewolucji francuskiej, Blanchard zawitał również i do Warszawy. I właśnie tu, 10 maja 1789 roku, odbył pierwszy w Polsce załogowy lot balonem.

Balon Blancharda wystartował około godziny 13 tego dnia z ogrodów Vauxhall, czyli ze skarpy warszawskiej w okolicach dzisiejszego dworca PKP Powiśle. Z Blanchardem na pokładzie balon wzniósł się na wysokość ok. 2 km i po trwającym 49 minut locie wylądował na polach wsi Białołęka, 7 km dalej. Król Stanisław August, będący świadkiem startu, nagrodził Blancharda okolicznościowym medalem wybitym w mennicy królewskiej, bardzo zresztą ładnym, który prezentujemy za katalogmonet.pl.

Lot Blancharda nie był pierwszym balonowym eksperymentem w Polsce, już w roku 1784 próby lotów bezzałogowych miały miejsce w Krakowie i w Warszawie. Na pierwszego polskiego lotnika musielismy wszakże poczekać jeszcze rok, kiedy to Jan Nepomucen Potocki w towarzystwie Blancharda oraz tureckiego służącego Ibrahima, a także… białego pudla poleciał z ogrodów Pałacu Mniszchów na Wolę, skracając nieco lot, bo… spieszył się na obrady Sejmu Czteroletniego.

Leave a Reply:

You don't have permission to register