opis

skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

Grudzień 2021

Wspominając przedwojenną Warszawę, warto wspomnieć o jednej z cech tego miasta. Mianowicie o fatalnym układzie urbanistycznym, który, szczególnie w śródmieściu, cechowały wąskie ulice, które zaczynały się i kończyły w najmniej odpowiednich miejscach. Powodem takie stanu rzeczy były m.in. carskie zarządzenia ograniczające rozwój miasta oraz brak szerszej wizji jego rozwóju. Jednym z takich "wąskich gardeł" była przeprawa w stronę nowej północnej dzielnicy, czyli Żoliborza. Jeśli chcielibyśmy przejechać w 1935 r. tramwajem z pl. Wilsona, to na wysokości ul. Zajączka tramwaj ostro by skręcił w lewo, a następnie na Krajewskiego ostro w prawo pod wiadukt kolejowy, później jeszcze tylko w prawo, w lewo, znowu w lewo, przez pętlę na pl. Muranowskim, dalej ostro w lewo we Franciszkańską i w prawo w Nowiniarską i jesteśmy na pl. Krasińskich. Nie dziwi zatem, iż stołeczny ratusz podjął kroki, aby "wyprostować" i skrócić drogę z Żoliborza na Muranów. Wspominanym dziś wydarzeniem jest przebicie ul. Bonifraterskiej pod oficyną Pałacu Krasińskich, co miało miejsce właśnie 10 grudnia 1938 r. Dzięki temu ul. Bonifraterska uzyskała połączenie na odcinku Świętojerska - Franciszkańska. Autorem przebudowy był Marian Lalewicz. W związku z przebudową zburzono ponadto jeszcze kilka kamienic, ale do wybuchu wojny, również dzięki oddaniu wiaduktu nad torami przy Dworcu Gdańskim, droga na Żoliborz skróciła się znacznie. Warto zawrócić uwagę, iż obecne skrzydło gmachów Sądu Najwyższego i Sądu Apelacyjnego nawiązuje do owego przedwojennego rozwiązania. Ilustracja za warszawawobiektywie.waw.pl.

You don't have permission to register