Kartka z kalendarza – 25 marca
25 marca 1954 roku zmarł sześćdziesięciosiedmioletni Leon Schiller, polski reżyser, pieśniarz i krytyk teatralny. Urodzony w Krakowie w 1887 roku, pochodził z austriackiej, katolickiej rodziny, która w XIX wieku osiadła w Galicji. W roli pieśniarza debiutował w krakowskim kabarecie Zielony Balonik w 1906 roku. Zaś swój reżyserski debiut miał w warszawskim Teatrze Polskim w 1917 roku (nieopodal teatru, stoi jego pomnik-popiersie - na zdjęciu z wikimedia.org). Schiller spędził również dwa intensywne lata we Lwowie, gdzie w latach 1930-32 wystawiał w trzech teatrach: Teatrze Wielkim, Teatrze Małym oraz w Teatrze Rozmaitości. Schiller zajmował się wystawianiem głównie utworów wielkich romantyków. Legendarną stała się jego adaptacja "Dziadów", która powstała we Lwowie, aby później została wystawiona również w Wilnie, Warszawie i Sofii. Oprócz "Dziadów", Schiller zaadaptował rownież "Sen srebrny Salomei" i "Kordiana". W czasie drugiej wojny światowej na kilka miesięcy trafił najpierw na Pawiak, a potem do obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie trafił z powodu represji po zamachu na Igo Syma, aktora, kolaboranta III Rzeszy, który został mianowany dyrektorem "Theater der Stadt Warschau", przedwojennego Teatru Polskiego. Leon Schiller nie był bezpośrednio powiązany z zamachem, lecz razem ze Stefanem Jaraczem i wieloma innymi ludźmi z warszawskiego świata aktorskiego został aresztowany przez Gestapo. Z obozu wykupiła go po kilku miesiącach siostra, Anna Jackowska. Po wojnie był związany z PPR, później PZPR. Z ramienia tych partii, był posłem na Sejm. W latach 1946-49 był rektorem PWST w Łodzi. W 1949 Bolesław Bierut odznaczył go Orederem Sztandaru Pracy I klasy, a w 1953 Złotym Krzyżem Zasługi.
Kartka z kalendarza – 27 marca
27 marca 1835 roku odbyło się uroczyste poświęcenie kaplicy Halpertów, najokazalszej i jednej z najpiękniejszych warszawskich kaplic cmentarnych. Oddajmy głos reporterowi "Kurjera Warszawskiego": Wczoraj w 3cią rocznicę zgonu ś. p. WJP. Salomona Halperta, o którego zapisach dobroczynnych donieśliśmy; odbyło się przeniesienie zwłok iego do nowej kaplicy na smętarzu Ewanielickim, kosztem pozostałej Wdowy i Rodziny, wystawionej. Chociaż w czasie słoty, bardzo znaczna liczba Przyiaciół i Znaiomych tej Rodziny przybyła na ten obrzęd. Kaplica ta przeznaczona na groby osób należących do rodziny Halpertów, iest ozdobą tego miejsca, wystawiona według planu Budowniczego [Adolfa] Szucha; w niej oraz odbywać się będą Nabożeństwa żałobne dla całej Gminy tego wyznania. Pastorowie [Karol] Lauber i Tecner [Jerzy Tetzner] wymownie oddali cześć pamięci nieboszczyka i przedstawili go iako wzór dobroczyńców, wskazawszy oraz za przykład godny naśladowania, przywiązanie i wdzięczność zacnej Rodziny dla Ojca. Artyści muzyczni Teatru wielkiego w czasie przeprowadzania zwłok, wykonali marsz żałobny, a w czasie obrzędu i poświecenia kaplicy JP. Szpis [Henryk Bogumir Spiess] czytał poezją stosowną przez siebie ułożoną, z towarzyszeniem nowej muzyki kompozycji Józefa Elsnera. Nakoniec, zwłoki włożone do trumny mosiężnej, przez potomków zostawiono w tym grobie na wieczny spoczynek. [przypisy w nawiasach - SKPT] Warto do relacji dodać, że autorem dekoracji rzeźbiarskiej był jeden z bardziej cenionych artystów późnego klasycyzmu w Warszawie, Paweł Maliński. Kaplica została przebudowana w latach 60. XIX w przez Jana Kacpra Heuricha. Ołtarz pochodzi z lat 30. XX w., a obecny stan jest efektem generalnego remontu kaplicy, zakończonego w 2009 roku. Wtedy też ponownego poświęcenia kaplicy „Słowem Bożym i modlitwą Trójjedynemu Bogu dla