Kartka z kalendarza – 5 stycznia
Przedstawiciele stronnictw politycznych bardzo często widzą w swoich adwersarzach politycznych wcielenie wszelkiego zła. Zaobserwować to możemy zarówno obecnie, jak i w przeszłości. Nieraz spory polityczne wychodzą poza trybunę sejmową, czy artykuł prasowy przybierając postać bardziej dramatyczną. Dziś w ramach naszej kartki z kalendarza wspomnimy pierwszy nowożytny przewrót polityczny, a dokładniej jego próbę. Rzecz dzieje się oczywiście w Warszawie, w nocy z 4 na 5 stycznia 1919 r. Chociaż Warszawa jest już miastem wolnym od prawie dwóch miesięcy, to jednak odradzające się państwo nie było jeszcze bytem okrzepłym na mapie Europy. Na ówczesną Polskę składały się tereny Kongresówki oraz zachodniej Galicji. Na terenie Wielkopolski trwało powstanie, zaś o Lwów toczyły się ciężkie walki, w których nieśmiertelną sławę zyskały Orlęta Lwowskie. Wschodnia granica z Rosją Radziecką była bardzo płynna i można powiedzieć, że istniał tam stan próżni po wycofujących się wojskach niemieckich. Władzę w tych warunkach sprawował Józef Piłsudski jako Naczelnik Państwa oraz rząd tymczasowy pod przewodnictwem socjalisty Jędrzeja Moraczewskiego. Jednocześnie nie można zapominać, iż największym, choć nie przeważającym poparciem w kraju cieszyła się prawicowa Endecja, która była wówczas osunięta od steru rządów. Cofnijmy się zatem o 97 lat. Było już około godziny 1 w nocy, czyli był już 5 stycznia. W Belwederze kończyło się właśnie spotkanie Piłsudskiego z premierem Moraczewskim oraz ministrem spraw zagranicznych Leonem Wasilewskim. Na dziedziniec przed pałacem zajeżdża limuzyna szefa rządu i dwaj mężowie stanu wsiadają do niej. Kiedy samochód mija bramę Belwederu oficer towarzyszący im informuje ich, że są aresztowani. Zamach stanu się rozpoczął. Zabawnym może się wydać, że w