skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

sierpień 2019

Zapewne wielu czytelników naszych wpisów kojarzy scenę z filmu "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", w której dwóch chłoporobotników na dworcu omawia szczegóły swojego dojazdu do pracy. Jednym z aktorów występujących w tejże scenie jest zmarły 22 lata temu Marian Łącz. Jako aktor, Łącz był znany raczej z ról epizodycznych i charakterystycznych. Zagrać robotnika, pijaczka, milicjanta, nie było dla Łącza problemem, dlatego pojawił się na ekranie w ponad 40 filmach, nie licząc spektakli teatru telewizji i przedstawień teatralnych, w których również grywał (w Warszawie najdłużej, bo prawie całą karierę, związany był z Teatrem Polskim). O czym jednak wielu ludzi może nie wiedzieć, Łącz był także piłkarzem. Grał w Rzeszowie, w Lechii Gdańsk, ŁKSie, Polonii Bytom i Polonii Warszawa. Łączył karierę sportowca z karierą aktora, a trzeba nadmienić, że był z niego nie byle jaki piłkarz - w jednym sezonie zdobył tytuł wicekróla strzelców ekstraklasy. Zagrał również trzy mecze w reprezentacji Polski (w latach 1949-50, a wyniki tych spotkań to 2:1 z Rumunią oraz 2:5 z Węgrami i 1:4 z Czechosłowacją). Karierę sportową zakończył po tym jak spóźnił się do teatru na występ w "Lalce" z powodu przedłużenia meczu Polonii; źródła podają również, że raz grając w "Ożenku" nie zmienił w pośpiechu butów i swoje kwestie wygłaszał w kaftanie, peruce i

You don't have permission to register