skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

wrzesień 2020

16 września 1668 roku to data, która zapisała się w historii Polski jako dzień, kiedy polski władca po raz pierwszy w historii dobrowolnie zrzekł się tronu. Jan II Kazimierz Waza, bo o nim mowa, zrzekł się tronu w zamian za synekurę w opactwie Saint Germain des Pres, będąc zmęczony dwudziestoletnim panowaniem, które nie przyniosło mu nic dobrego poza wojnami, zrujnowaniem kraju i upadkiem jego gospodarki. Do tego był rozczarowany klęską swojej polityki dynastycznej (niemożnością przeprowadzenia elekcji vivente rege), zmaganiami z magnacką opozycją (rokosz Lubomirskiego) i zdołowany po śmieci małżonki, Ludwiki Marii, która - według współczesnych, a i niektórych historyków - "prowadziła króla jak Etiopczyk słonia". Prawda była nieco bardziej złożona, choć na pewno wszystkie czynniki wymienione wyżej złożyły się na decyzję króla. Rzeczpospolita po okresie wojen stawała się już wtedy areną rozgrywki obcych mocarstw między sobą, a za plecami króla trwała rozgrywka rozmaitych stronnictw, w której górę brało stronnictwo profrancuskie, na czele z reprezentującym jego interesy Janem Sobieskim. Ono właśnie pchało króla do decyzji o abdykacji, obiecując mu w zamian umorzenie gigantycznych długów i obdarowanie go dochodowym opactwem pod Paryżem. Kombinacja tych czynników spowodowała, że na sejmie 1668 roku król abdykował. Współcześni przypisali mu wówczas proroctwo dotyczące przyszłych losów Polski, jakoby wypowiedziane na tym sejmie, a przewidujące rozbiór terytoriów Rzeczypospolitej między troje sąsiadów. Na zdjęciu portret Jana Kazimierza ze zbiorów Pałacu w Wilanowie, za stroną muzeum.

You don't have permission to register