skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

marzec 2021

30 marca 1970 roku rozpoczęto jedną z najefektowniejszych operacji inżynieryjnych powojennej Warszawy. Po przesunięciu rogatki grochowskiej i kościoła Narodzenia NMP przyszła pora na jeszcze większe wyzwanie: obrócenie pałacu Lubomirskich. Pałac psuł krew już Augustowi II. Stał ukośnie do Osi Saskiej, zupełnie do niej nie pasując i rażąc barokową potrzebę symetrii. Królowi jednak zabrakło pieniędzy na wykupienie go, pałac więc ocalał i ulegał kolejnym przebudowom. Po zniszczeniach II wojny światowej został odbudowany. Brano go pod uwagę przy rożnych planach zagospodarowania dawnego Wielopola, łącznie z odsunięciem go, by stał do osi równolegle. Ostatecznie jednak stanęło na wybudowaniu osiedla Za Żelazną Bramą. Pomysłodawcą ukształtowania placu i zamknięcia go - oraz całej Osi Saskiej - przesuniętym pałacem był marszałek Marian Spychalski. Tak też się stało. Pałac odcięto od oficyn, które postanowiono wyburzyć, posadowiono na kratownicy i odcięto od piwnic poniżej ich stropu. Ułożono 16 łukowych torowisk, składających się z od 4 do 10 szyn kolejowych, umieszczonych na żelbetowych płytach. 10 hydraulicznych siłowników rozpoczęło żmudną pracę przesuwania budynku, starannie kontrolując równomierność przesuwania i korygując odkształcenia. Budynek przesunięto o zamierzone 74° w ciągu 49 dni, po czym umieszczono go na nowych fundamentach. Po zakończeniu prac nie odnotowano żadnych odkształceń ani uszkodzeń, operacja zakończyła się więc pełnym sukcesem. Ilustracja za fotopolska.eu

You don't have permission to register