skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

grudzień 2022

Dzisiejsza kartka z kalendarza pojawia się wyjątkowo wieczorem, a to dlatego, że opisywane wydarzenia miały miejsce właśnie 26 grudnia wieczorem, a co najmniej późnym popołudniem. Wtedy to właśnie w knajpie w leżącym wówczas poza granicami miasta Wawrze, przy ulicy Widocznej, dwóch miejscowych opryszków zamordowało dwóch podoficerów niemieckiego batalionu budowlanego numer 538. W odpowiedzi na to, Niemcy w nocy z 26 na 27 grudnia aresztowali 114 osób na terenie Wawra i Anina, po czym postawili ich przed sądem doraźnym i po ekspresowym procesie skazali na śmierć przez rozstrzelanie, co też stało się tej samej nocy. Zginęło 107 osób (jednej udało się zbiec podczas transportu, a sześć przeżyło mimo ran), z czego spora część nie była nawet mieszkańcami tych dwóch podwarszawskich miejscowości, a jedynie odwiedzała rodzinę na święta. Pobity i powieszony został również właściciel knajpy, Antoni Bartoszek. Była to pierwsza publiczna egzekucja podczas okupacji niemieckiej i niejako moment przewartościowania w stosunku ludności polskiej do okupanta. Do grudniowej zbrodni wiele osób, dobrze pamiętających przecież zabory, nawet mimo wieści o aresztowaniu krakowskich profesorów, było skłonnych traktować okupację niemiecką podobnie jak tę pierwszą z lat 1915-18, może jedynie wzmocnioną wojennym reżimem. Po Wawrze już raczej nie. Powstała również organizacja "Wawer" zajmująca się małym sabotażem, która dała początek grupom harcerzy robiących rozmaite mniej lub bardziej rozważne rzeczy na ulicach Warszawy w latach 1940-44. Masakrę w Wawrze upamiętnia obecnie cmentarz założony w czerwcu 1940 roku, kiedy ofiary zostały ekshumowane i w większości pochowane w tym miejscu, a po wojnie wystawiono tam pomnik autorstwa Ewy Śliwińskiej. Mamy również w Wawrze na

You don't have permission to register