skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

wrzesień 2019

Wczoraj pisaliśmy o rocznicy urodzin Stanisława Poniatowskiego, który był ojcem przyszłego króla, również Stanisława Poniatowskiego. Dziś pozostaniemy w kręgu rodziny Poniatowskich, choć przejdziemy do roku 1799, kiedy to 16 września zmarł Franciszek Ryx. Jest to postać wyjątkowa. Po pierwsze, w ciągu panowania Stanisława Augusta stał się prawą ręką króla, z którym wiązała go przyjaźń. Po drugie, stanowi przykład na to jak daleko może zajść jednostka pozbawiona majątku i szlacheckich korzeni w XVIII w. dzięki umiejętnościom - i szczęściu. Nie wiemy dokładnie kiedy, ani gdzie narodził się Franciszek Ryx. Być może urodził się we Flandrii w latach 20. XVIII w. W młodym wieku miał przybyć do Polski gdzie służył jako fryzjer podkanclerzego litewskiego Michała Sapiehy. Po jego śmierci w 1760 r., dzięki protekcji ks. Adama Kazimierza Czartoryskiego miał przejść na służbę do ówczesnego stolnika litewskiego Stanisława Antoniego Poniatowskiego. Wiadomości te czerpiemy z paszkwilu napisanego przez Stanisława Kostkę Potockiego z 1785 r. i trzeba do nich podchodzić z bardzo dużą rezerwą. Pewną datą jest za to, iż w 1762 r. Franciszek Ryx był już służącym Poniatowskiego z miesięczną pensją 10 dukatów. Elekcja 1764 r. przyniosła odmianę losu nie tylko Stanisława Antoniego, który zmienił imię na August, ale również Franciszka Ryksa. Stał się on kamerdynerem królewskim i zarządzał prywatną szkatułą królewską. W 1768 r. otrzymał indygenat szlachecki wraz z majątkiem w Prażmowie, jak również czysto tytularną godność starosty piaseczyńskiego (nie istniał wówczas taki powiat). O sukcesie jakie osiągnął Ryx niech świadczy fakt, iż w 1770 r. był w stanie pożyczyć królowi 18 749 dukatów, czyli

You don't have permission to register