skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

czerwiec 2021

Ponieważ większość portali i fanpejdżów będzie dziś wspominać aresztowanie konspiratorów z AK w kościele św. Aleksandra, my przypomnimy postać bardzo zapomnianą, urodzoną w Warszawie w roku 1825, w dniu, jakżeby inaczej, 5 czerwca. Felicjan Faleński, bo o nim mowa, odebrał staranne wykształcenie z inspiracji ojca, Józefa, historyka i autora podręczników do nauki historii w Królestwie Polskim. Mając lat 25 zadebiutował w poczytnym czasopiśmie literackim "Biblioteka Warszawska", jego twórczość, pełna dziwnych eksperymentów i tematycznie odbiegająca od zaczynającego dominować w literaturze pozytywizmu, nie spotkała się ze zrozumieniem krytyków. Może dlatego w poezji, a także prozie Faleńskiego przebijają echa niezrozumienia poety przez świat, była pełna nawiązań do mitów, legend i historii starożytnej. Tworzył jako pierwszy w Polsce krótkie utworki zwane meandrami. Jego wiersze są również czasem dość ironiczne, takie jak choćby ten: DO POCZYNAJĄCEGO PRACOWNIKA Co masz zjeść jutro, zjedz dzisiaj, kochanie -Zrób jutro, co dziś wypada.Któż wiedzieć może, co się jutro stanie?Jutro przyjść może śmierć blada.(

You don't have permission to register