Zapisy na kurs
Ruszyły zapisy na kurs przewodnicki po Warszawie. Zapisy pod linkiem: https://forms.gle/4ZxjjiYQFr4PnWMt5 O kursie Więcej o kursie pod linkiem: http://skpt.om.pttk.pl/kurs-przewodnicki/. Zapraszamy na kurs przewodnicki po Warszawie. Jeśli interesujesz się turystyką, historią, chcesz świetnie spędzić czas i poznać nowych ludzi, a przede wszystkim zdobyć nowy zawód, kurs przewodnicki jest dla Ciebie. Dlatego zapisz się już dziś na kolejną edycję kursu przewodnickiego SKPT Warszawa, która rozpocznie się 7 grudnia 2021 r. Zapisz się już dziś! Zapisz się już dziś i zostań Przewodnikiem po Warszawie! Kurs przewodnicki po Warszawie jest organizowany przez Studenckie Koło Przewodników Turystycznych przy Oddziale Międzyuczelnianym. Zajęcia rozpoczynają się 7 grudnia 2021 r, a egzamin kończący odbędzie się 27 i 28 maja 2022 r. Wykłady będą się odbywać we wotrki w godzinach 18:00 – 21:00 w formie stacjonarnej w dolnej Sali w kawiarni Jaś & Małgosia przy al. Jana Pawła II 57. Zajęcia w terenie będą odbywać się w co drugi weekend w godzinach 9:00 – 15:00. Cena kursu wynosi 1950 zł, a dla studentów 1850 zł, przy czym obie oferty obowiązuje rabat 100 zł przy płatności z góry. W cenie kursu: W cenie kursu przewodnickiego po Warszawie zawierają się wykłady z dyplomowanymi varsavianistami, zajęcia w terenie z doświadczonymi instruktorami przewodnictwa, dostęp do materiałów przygotowanych przez wykładowców, zajęcia metodyczne pod okiem trenera rozwojowego, egzamin teoretyczny i praktyczny nadający uprawnienia Przewodnika PTTK, kurs I pomocy, wycieczka autokarowa oraz bilety do muzeów uwzględnionych w harmonogramie. Egzamin PTTK Po zdaniu egzaminu otrzymasz certyfikat wystawiony przez Przewodniczącego Komisji Egzaminacyjnej PTTK. Członkowie PTTK otrzymują ponadto uprawnienia i legitymację Przewodnika Turystycznego PTTK oraz odznakę przewodnicką.
Kartka z kalendarza – 17 listopada
Warszawska 'Zachęta' w ostatnich latach widziała wiele skandali - że wspomnimy tylko posłów Tomczaka i Nowinę-Konopczynę zdejmujących papierowy meteoryt z papieża, Sipowicza wnoszącego swój obraz pod kurtka i wieszającego go na wystawie, czy też Julitę Wójcik obierającą na środku sali ziemniaki. Skandal, o którym dziś, zdarzył się zaś dokładnie 14 lat temu. Każdy, kto się kiedyś bawił w wojsko wie, że żeby zabawa była fajna, to nie może być samych Gustlików, Janków czy Klossów, ale muszą być też ci źli, których trzeba pokonać. Nie inaczej w filmie. Ktoś tych nazistów musiał grać (i nawiasem mówiąc, często te role są dużo lepsze od ról 'dobrych' bohaterów). To właśnie przyświecało zapewne Piotrowi Uklańskiemu, kiedy przygotowywał wystawę 'Naziści'. Powiesił w Zachęcie 147 plakatów, pokazujących znanych polskich i zagranicznych aktorów w mundurach Wehrmachtu lub SS. Zapewne byłoby to wydarzenie jak każde inne, gdyby nie Daniel Olbrychski, który 17 listopada 2000 roku wbiegł do Zachęty w towarzystwie reporterów Teleexpressu, wyjął spod płaszcza szablę i pociął wiszący na ścianie swój portret. Zdążył jeszcze uszkodzić zdjęcie Jana Englerta i został obezwładniony. Później tłumaczył, że poczuł się urażony, że ktoś może sobie pomyśleć, iż Kmicic był nazistą. Sprawa stała się bardzo głośna, jedni Olbrychskiego bronili, inni atakowali, na wystawę waliły tłumy, no bo przecież Olbrychski pociął, aktor dostał grzywnę, a jedyną ofiarą zajścia stał się podobno stary siwy portier, który za niedopatrzenie i pozwolenie na wniesienie szabli został ukarany wyrzuceniem z pracy. Ilustracja: gazeta.pl