skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

marzec 2020

Dzisiaj, 11 marca, wspominamy rocznicę śmierci Włodzimierza Dolańskiego (1886-1973) – początkowo niewidomego i jednorękiego pianisty, potem publicysty, filozofa i co najważniejsze – nauczyciela dzieci niewidomych i aktywnego działacza ruchu osób niewidomych, który w sposób czynny starał się realizować swoje życiowe motto – "nic o nas – bez nas". Można powiedzieć, że nieszczęścia prześladowały bohatera dzisiejszego wpisu o dzieciństwa, jednak skutkom każdego z nich potrafi sobie on poradzić. W wieku 10 lat, młody Włodzimierz, syn zamieszkałego w Bukareszcie inżyniera, stracił w wyniku nieszczęśliwego wypadku jedną dłoń oraz wzrok. Po kolejnych sześciu latach opuścił rodzinę by w odległym o niemal 800 km Lwowie, w Zakładzie Ciemnych, uczęszczać do szkoły. Pomimo swoich fizycznych ułomności dał się poznać jako niezwykle utalentowany pianista – tak utalentowany, że królowa rumuńska Elżbieta postanowiła ufundować mu stypendium. Przez kilkanaście lat Dolański koncertował w całej ówczesnej Europie, budząc uznanie krytyków. Niestety karierę przyszłego pianisty przerwał kolejny uraz – tym razem jedynej ręki, który groził jej amputacją w przypadku kontynuacji kariery pianisty. Poszukując kolejnego źródła utrzymania Dolański zdał maturę i rozpoczął studia filozoficzne na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Udało mu się również uzyskać posadę nauczyciela w swojej byłej szkole (Zakładzie Ciemnych). Jako społecznik założył Towarzystwo Opieki nad Niewidomymi Dziećmi i Młodzieżą oraz wydawał pismo dla niewidomych "Pochodnia" (pierwsze brajlowskie czasopismo w Polsce). W 1924 r. wyjechał do Paryża gdzie uzyskał na Sorbonie dyplom tyflopsychologa (tyflologia jest nauką zajmującą się osobami niewidomymi), a w 1928 r. uzyskał w Warszawie tytuł doktora filozofii. Następnie wraz z żoną Wandą osiedlił się w Laskach, gdzie

You don't have permission to register