Kartka z kalendarza – 11 kwietnia
11 kwietnia 1927 roku zmarł w Bydgoszczy Wacław Denhoff-Czarnocki, żołnierz, poeta, sportowiec, jeden z założycieli Polonii Warszawa. Urodził się w Warszawie, w rodzinie kupieckiej. Uczył się w gimnazjum Wróblewskiego, następnie studiował (krótko) medycynę w Lozannie. Od 1912 roku należał do Związku Strzeleckiego, a od 1915 – do POW. W konspiracji używał pseudonimów „Szembek” oraz „Denhoff”, które to, legionowym zwyczajem, stało się częścią jego oficjalnego nazwiska. Służy w Legionach, bierze udział w wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej. Po wojnie, ze względu na stan zdrowia, przechodzi w stan spoczynku. Do historii Warszawy Czarnocki przeszedł jednak jako współtwórca Polonii. Grał w piłkę, był kapitanem Korony i inicjatorem zjednoczenia warszawskich drużyn szkolnych (Stelli i Merkurego) pod nowym szyldem. I to właśnie on miał tę nową nazwę – Polonia – wymyślić. Mawiano, że był lepszym działaczem i organizatorem niż graczem. Rzeczywiście, z czynnego uprawiania sportu zrezygnował szybko. Po wojnie zajął się za to dziennikarstwem sportowym. W latach 1925-27 był redaktorem naczelnym „Stadjonu”. Pisywał i spisywał żołnierskie pieśni, piosenki i historie. Wydał Piosenki i wiersze (1916), Peowiackie piosenki (1917), Włóczęgę (1927). Najlepiej zaś rozpoznawalna i do dziś śpiewana jest piosenka „O mój rozmarynie”, którą opracował, rozszerzył o nowe zwrotki i rozpropagował. Czarnocki został pochowany na bydgoskim Cmentarzu Nowofarnym. Jego grób się do dnia dzisiejszego nie zachował, jednak po wytężonych badaniach udało się miłośnikom Polonii w roku 2012 ustalić dokładne miejsce pochówku i umieścić na nim symboliczną tablicę. Ilustracja: NAC