skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

maj 2022

104 lata temu, w niedzielę 19 maja 1912 roku w godzinach porannych w kamienicy przy ulicy Wilczej 12 zmarł Aleksander Głowacki, bardziej znany jako Bolesław Prus. Przypominanie biografii akurat tej postaci byłoby zbyt oczywiste, zatem dzisiaj proponujemy oddać głos ówczesnej prasie, która w sposób, może dla nas nieco egzaltowany, ale zachowujący z pewną konwencję, którą zachowuje się przy śmierci "tych wielkich" relacjonuje te wydarzenia (a przy czym zapewne oddaje uczucia wielu ówczesnych): »Prus umarł! Taka oto wieść żałobna smutkiem serdecznym napełniła wczoraj Warszawę od krańców do krańców, załkała w śródmieściu i na przedmieściach, W salonach i w ubogich izdebkach robotniczych. „Prus umarł"-jedni drugim wieść kirem spowitą podawali. Tylko dwa wyrazy, a zawarta w nich tak wielka, niepowetowana strata. Ale głos wewnętrzny mówi wszystkim polakom: „Wielkie to serce bić przestało tylko fizycznie. „Tylko fizyczny swój żywot zakończył ten wielki umysł, „Albowiem duchowej Ich siły nietylko śmierć, lecz nawet czas zgasić nie jest zdolny, ona krzepi nas i krzepić będzie, póki wiary w dobro, a ona w nas, Jak ta siła duchowa—nieśmiertelna

You don't have permission to register