19 października
Książę Józef Poniatowski wychowywany był od dziecka do służby w armii. Jego osobista odwaga stanowiła przykład dla innych żołnierzy. 12 października 1813 r. nad ranem w przededniu bitwy pod Lipskiem Poniatowski i Murat zostali zaskoczeni w trakcie śniadania przez niespodziewany atak nieprzyjaciela. Pomimo zamieszania Księciu Poniatowskiemu udało się sprowadzić polską kawalerię i uratować sytuację. Za ten czyn został cztery dni później 16 października uhonorowany tytułem marszałka Francji, jako jedyny obcokrajowiec. Niestety marszałkostwo Poniatowskiego trwało zaledwie 3 dni.
W przeciągu długotrwałej bitwy książę prowadził ułanów i piechotę do walki, organizował z Macdonaldem ostatnie próby obrony i został parokrotnie ranny. Zdołał przekroczyć rzekę Pleiße, chociaż utonął pod nim koń; na apele przybocznych aby się poddał odpowiadał odmownie. Dnia 19 października książę otrzymał swój ostatni rozkaz – miał osłaniać wycofującą się armię Napoleona. W takcie tej operacji przekraczając płytką, acz wartką rzekę Elsterę został śmiertelnie postrzelony w pierś. Martwego już księcia starał się ratować starał się uratować kpt. Hipolit Blechamps, Francuz, który wskoczył do rzeki, jednak przypłacił to życiem. Kto strzelił do Poniatowskiego? Nie ma jednej pewnej wersji wydarzeń. Jedni autorzy twierdzą, że byli to nacierający Prusacy, którzy strzelili do księcia w plecy. Według innych historyków za śmierć odpowiedzialność ponoszą Francuzi, który przez przypadek ostrzelali swojego marszałka.
Legenda głosi, że w młodości Cyganka wywróżyła Józefowi Poniatowskiemu, że przyczyną jego śmierci będzie sroka. W języku niemieckim „die Elster” oprócz ptaka z rodziny krukowatych oznacza także rzekę – Elsterę. Po latach na wyspie św. Heleny towarzysze wygnania mieli rozprawiać z Napoleonem o Polsce. Ten przysłuchując się dyskusji na temat królów polskich, miał powiedzieć, że prawdziwym królem mógł być tylko Józef Poniatowski. Są to oczywiście legendy, którymi w XIX w. obrosła postać ks. Józefa Poniatowskiego.
Wszyscy miłośnicy Warszawy znają oczywiście postać księcia Poniatowskiego z dziedzińca Pałacu Prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu. Ale za ilustrację wydarzenia posłuży nam dziś słabiej znane przedstawienie księcia, a nie mniej ciekawe. Jest to pomnik ks. Poniatowskiego, który jest umieszczony w niszy północnego skrzydła Luwru w Paryżu, które znajduje się przy Rue de Rivoli.
Pomnik ks. Józefa Poniatowskiego, Luwr, Paryż, źródło: zdjęcie własne