Kartka z kalendarza – 24 czerwca
Dziś mija kolejna rocznica śmierci Jana Matejki, urodzonego 24 czerwca 1838 roku i którego nie trzeba nikomu chyba szerzej przedstawiać. Gdyby jednak ta notka skoncentrowana była na jego życiorysie, wykazanie związków malarza i jego twórczości z naszym miastem byłoby karkołomne, jeśli nie niemożliwe.
Skupmy się zatem na tym co mamy – a mamy niemało. Choć w Krakowie mają pewnie inne zdanie na ten temat, to mamy całkiem sporo dzieł mistrza.
Flagowym przykładem jest oczywiście „Bitwa pod Grunwaldem”, znajdująca się od 1945 w zbiorach Muzeum Narodowego (podobnie jak kilka innych płócien, takich jak „Zaprowadzenie chrześcijaństwa” czy „Zawieszenie Dzwonu Zygmunta”). Inny zbiór możemy oglądać na Zamku Królewskim. Tu zobaczymy „Rejtana – upadek Polski”, „Batorego pod Pskowem” czy wreszcie najbardziej warszawski z Matejkowskich obrazów – „Konstytucję 3 Maja”.
Matejko doczekał się u nas również pomnika. Na Mokotowie, pomiędzy Domkiem Mauretańskim, a Domkiem Gotyckim stoi rzeźba ukazująca malarza z pędzlem i siedzącego u jego stóp Stańczyka. Rzeźbę, na raty (posąg Matejki w 1994, a Stańczyka rok później), wykonał artysta Marian Konieczny.
Ulica Jana Matejki to z kolei niewielka uliczka łącząca Wiejską z Alejami Ujazdowskimi. Z uwagi na nagromadzenie w okolicy historyzujących budynków oraz biorąc pod uwagę styl malarstwa mistrza Jana, to chyba bardzo odpowiednie miejsce.
Ilustracja: wikimedia.org