skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

16 września

16 września

Wczoraj pisaliśmy o rocznicy urodzin Stanisława Poniatowskiego, który był ojcem przyszłego króla, również Stanisława Poniatowskiego. Dziś pozostaniemy w kręgu rodziny Poniatowskich, choć przejdziemy do roku 1799, kiedy to 16 września zmarł Franciszek Ryx. Jest to postać wyjątkowa. Po pierwsze, w ciągu panowania Stanisława Augusta stał się prawą ręką króla, z którym wiązała go przyjaźń. Po drugie, stanowi przykład na to jak daleko może zajść jednostka pozbawiona majątku i szlacheckich korzeni w XVIII w. dzięki umiejętnościom – i szczęściu.

Nie wiemy dokładnie kiedy, ani gdzie narodził się Franciszek Ryx. Być może urodził się we Flandrii w latach 20. XVIII w. W młodym wieku miał przybyć do Polski gdzie służył jako fryzjer podkanclerzego litewskiego Michała Sapiehy. Po jego śmierci w 1760 r., dzięki protekcji ks. Adama Kazimierza Czartoryskiego miał przejść na służbę do ówczesnego stolnika litewskiego Stanisława Antoniego Poniatowskiego. Wiadomości te czerpiemy z paszkwilu napisanego przez Stanisława Kostkę Potockiego z 1785 r. i trzeba do nich podchodzić z bardzo dużą rezerwą. Pewną datą jest za to, iż w 1762 r. Franciszek Ryx był już służącym Poniatowskiego z miesięczną pensją 10 dukatów. Elekcja 1764 r. przyniosła odmianę losu nie tylko Stanisława Antoniego, który zmienił imię na August, ale również Franciszka Ryksa. Stał się on kamerdynerem królewskim i zarządzał prywatną szkatułą królewską. W 1768 r. otrzymał indygenat szlachecki wraz z majątkiem w Prażmowie, jak również czysto tytularną godność starosty piaseczyńskiego (nie istniał wówczas taki powiat). O sukcesie jakie osiągnął Ryx niech świadczy fakt, iż w 1770 r. był w stanie pożyczyć królowi 18 749 dukatów, czyli 1800 razy tyle, ile zarabiał na pierwszej posadzie u Poniatowskiego. Franciszek Ryx otrzymał również przywilej posiadania własnego mieszkania w Pałacu na Wodzie w Łazienkach.

Do historii przeszedł głównie z dwóch powodów. Po pierwsze był jednym z głównych bohaterów tzw. „afery Dogrumowej”. Był to olbrzymi skandal na najwyższych szczeblach władzy i arystokracji Rzeczpospolitej, który odbił się międzynarodowym echem. Po drugie po szeregu zabiegów Ryx zapewnił sobie koncesję na występy teatralne w Warszawie. Miało to miejsce po kilkuletnim sporze z Augustem Sułkowskim wojewodą kaliskim. Ostatecznie Franciszek Ryx odkupił od Sułkowskiego koncesję ze kwotę 22 tys. dukatów, oraz roczną pensję.

Stanisław Kostka Potocki tak scharakteryzował Ryksa:

„widzi w nim troskliwego fortuny swojej budownika, która wzrósłszy nie raz na przemocy i ucisku, nie raz nierozsądkiem i rozwiązłością i samą chciwością nadwyrężoną została. Częste kaduki, najniegodziwsze procesa, zawsze wsparte, zawsze wygrane, dowiedzione i publiczne krzywoprzysięstwa, łupiestwo, jak i sami na to utyskują Dworscy szkatuły Królewskiej, ruina kilku kupców cudzoziemskich, wstydliwsze przedaże, teatrowe zyski, na czele którego Ryx umieszczony wszystkie sam pochłonął, te są dodatków jego obfite źródła, które chciwość gromadzi, trwoni nierozsądek.”

Opis ten pochodzi z wyżej wymienionego pamfletu i utrwalił się do naszych czasów negatywny obraz Ryksa. Z kolej wiele osób z otoczenia królewskiego oceniało go pozytywnie. Najprawdopodobniej zwykła zawiść zrodziła nieprzychylny wizerunek królewskiego kamerdynera. Przypisywano mu m.in. rolę pośrednika w rzekomych romansach królewskich. Niewątpliwie Franciszek Ryx był człowiekiem obrotnym, bardzo umiejętnie dbającym o swe interesy, bardziej niż o interesy króla, którego polecenia spełniał jednak gorliwie i ku jego zadowoleniu.

Po upadku Rzeczypospolitej pozostał w Warszawie, gdzie dalej doglądał majątku królewskiego. Udał się wraz ze Stanisławem Augustem Poniatowskim na koronację Pawła I do Moskwy. Wyjechał z Sankt Petersburga zaledwie kilka dni przed śmiercią byłego króla, którego przeżył o niewiele ponad rok. Pochowany został na warszawskich Powązkach. Z małżeństwa z Ludwiką z Melinów nie miał dzieci.

Za Wikipedia Commons, obraz M. Bacciarellego „Posłuchanie młynarza”; Franciszek Ryx pierwszy na prawo od leżącego króla.

Leave a Reply:

You don't have permission to register