skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

17 listopada

17 listopada

W XVIII -wiecznej Rzeczypospolitej (i nie tylko zresztą) urodzenie, jak wszyscy zapewne wiemy, odgrywało kluczową rolę. Od statusu i stanu społecznego rodziców zależał przebieg praktycznie całego dalszego życia. Na samym dole drabiny społecznej stały osoby de facto bez stanu – podrzutki, najczęściej zrodzone z „nieprawego łoża” nie mające rodziny, na której pozycji mogłyby się oprzeć w dalszym życiu, miały bardzo nikłe możliwości zmiany swojej pozycji społecznej i zazwyczaj kończyły życie jako nędzarze. Próbą zmiany losów takich osób zajmowały się „szpitale podrzutków” (przy czym szpital w dawnej nomenklaturze nie był instytucją opiekującą się chorymi, a raczej przytułkiem dla osób starszych, kalekich i ubogich). Pierwszą taką instytucję w Polsce założył w 1732 r. w Warszawie naprzeciwko kościoła św. Krzyża, za pieniądze zebrane od warszawiaków ksiądz Gabriel Baudouin.

Instytucja ta obdarzona przywilejami (możliwością kupowania i posiadania ziemi, oraz uprawnieniami do prowadzenia kwest w kościołach) przez biskupa Stanisława Hozjusza roztaczała opiekę nad warszawskimi (i nie tylko) sierotami, zapewniając im dach nad głową oraz wykształcenie (a raczej przekazanie rzemieślnikom do pomocy). Pomimo wysokiej śmiertelności podrzucanych tam niemowląt (od 50 do 100%!), spowodowanej katastrofalnymi warunkami higienicznymi instytucja ta na trwale wpisała się w krajobraz Warszawy. W latach 30. XIX w. pieczę nad nią przejęły władze świeckie, a w roku 1901 otrzymała ona nowy budynek przy ulicy Nowogrodzkiej 75, gdzie działa do dziś jako Dom Dziecka nr 15.

Dlaczego wspominamy o tej instytucji dzisiaj? Otóż dzieci z takiego domu, pomimo zwiększonej szansy na przeżycie oraz możliwości zdobycia skromnego wykształcenia, jako nieposiadające rodziny i nazwiska nie miały pełnej zdolności do czynności prawnej. Równo 270 lat temu (choć wspomina się również datę 12 grudnia), król August III wydał „Privilegium legitimationis pupillorum in hospitali pro infantibus erecto reperabilium”, czyli „Przywilej uznania wychowanków Szpitala Podrzutków za dzieci zrodzone z prawego łoża”, zrównujący, jak sama nazwa mówi, podrzutki z dziećmi urodzonymi legalnie. Zacytujmy poniżej fragment tego przywileju:

„August III, z Bożej łaski Król Polski, Wielki Książę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Podlaski, Inflancki, Smoleński, Siewierski i Czerniechowski, a Dziedziczny Książę Saski i Elektor.

Oznajmiamy niniejszym pismem Naszym, wszystkim, którym na tym zależy i każdemu z osobna. Jako że dla przedstawicielstwa Bożej potęgi, a mianowicie dla królów i książąt tej ziemi nie ma niczego bardziej chwalebnego, niż naśladować miłosierdzie i łaskę Bożą, i tym przymiotem jaśnieć na ziemi, Królowi królów podobać się i do jego świętych uczynków odwoływać się; stąd powstała myśl, by tutaj w Warszawie założyć szpital dla dzieci płci obojga, którym przydarzyło się być porzuconymi na ulicy przez rodziców, z bezbożności lub też z biedy (…) My także, z łaski Naszego Panowania, pragnąc udoskonalić to i uświetnić, rozkazaliśmy uczynić, aby wszystkie one dzieci obojga płci, które w rzeczonym szpitalu i teraz kształcą się i będą kształcone w przyszłości, i które nie z własnej, lecz z rodziców winy zostały nieprawnie poczęte i zrodzone, i wśród nich wiele z prawego łoża zostało zrodzonych, i jeśliby z powodu ubóstwa rodziców zostały porzucone, uznalibyśmy je za legalne i przyznali im prawa; zgodnie z tym naszym przywilejem na mocy naszej władzy oznajmiamy, że z owych dzieci zdejmujemy wszelką niesławę i pragniemy, aby wszędzie były uważane za prawnie zrodzone i ustanawiamy, by cieszyły się tymi samymi prawami, wolnościami i przywilejami, jakimi w swym położeniu cieszą się dzieci prawowite.(…)”

Omawiany przywilej wydano, gdy Zakład znajdował się jeszcze na Krakowskim Przedmieściu, z braku jednak źródeł ikonograficznych prezentujemy drugą jego siedzibę, przy Szpitalnej, za baudouin.waw.pl.

Leave a Reply:

You don't have permission to register