Kartka z kalendarza – 10 kwietnia
Ustawą z dnia 10 kwietnia 1782 roku król Stanisław August Poniatowski powołał Komisję Kruszcową.
W jakim celu? I rozbiór uderzył Rzeczpospolitą mocno po kieszeni. Austria zabrała kopalnie soli w Bochni i Wieliczce, a Prusy dolny bieg i ujście Wisły, nakładając na polskie towary spore cła. Nie było zatem w kraju pieniędzy i król starał się znaleźć ich alternatywne źródło. A że w tamtych czasach pieniądze miały pokrycie w szlachetnych metalach, to komisja miała się znaleźć ich odszukaniem.
Na czele komisji stanął bp Krzysztof Szembek, który co prawda nie znał się na szukaniu złota i srebra, ale był biskupem. Do tego w skład komisji weszło kilka znanych osób, które również się na tym nie znały i to był problem. Dlatego król za inspiracją członka Komisji, Tadeusza Czackiego, zdecydował się wysłać trzy osoby: na Węgry, a konkretnie na Słowację, do Bańskiej Szczawnicy, aby wyszkolić ludzi w szukaniu i kopaniu kruszców. Król jegomość tak pisał do cesarza:
„Wiedząc, że Jego Cesarska Mość założyła w Schemitz Szkołę Mineralogii i Metalurgii, do której przyjmuje się również i uczniów zagranicznych, kieruję się do WPana jako do tego, od którego ministerium, jak mi doniesiono, zależnym jest ten departament, aby Go prosić o uzyskanie od Jego Cesarskiej Mości pozwolenia na studiowanie w wyżej wspomnianym zakładzie, dla trzech Polaków, Okraszewski, Mieroszewski i [Bieńkowski], których pragnąłem wysłać; pochlebiam sobie, że to będzie im udzielone na równej stopie i w równy sposób, już stosowany na rzecz uczniów innych narodowości, którzy obecnie studiują w Schemitz. Im więcej będzie narodów, które będą czerpać z tego źródła wiedzy, tem większa będzie chwała dla władcy, który go tak szczodrobliwie otworzył. Zechciej WPan przyjąć wyrazy zaufania, które kładę w Jego dobrej woli dla mnie i je usprawiedliwić, wydając proszone przeze mnie pozwolenie.”
Wszyscy królewscy stypendyści porobili później kariery w służbie publicznej, czy to Rzeczypospolitej, czy jej porozbiorowych kontynuatorów.
Była więc Komisja Kruszcowa pierwszym centralnym urzędem górniczym na terenie Polski, a jej siedzibą była Warszawa, choć większość prac odbywała się w terenie – w świętokrzyskiej Miedzianej Górze. I choć wielkich sukcesów na polu swej działalności nie odniosła, a i istniała tylko 5 lat, jest warta wspomnienia.
Na ilustracji złotówka (cztery grosze srebrne) Stanisława Augusta – surowca do bicia takich właśnie monet poszukiwała nasza Komisja. Za aukcjamonet.pl.