Kartka z kalendarza – 12 listopada
12 listopada 1815 roku wjechał triumfalnie do Warszawy cesarz rosyjski Aleksander I. Imperator przybył tą samą drogą, którą sześć lat wcześniej wjeżdżały do miasta wojska walczące u boku Napoleona – traktem ujazdowskim. I jak wtedy na placu Trzech Krzyży ustawiono bramę triumfalną, której wygląd można obejrzeć na nieocenionym serwisie Warszawa 1939: http://www.warszawa1939.pl/zdjecia/trzech/old/aleksander_brama.jpg . Brama ta da zresztą początek kościołowi św. Aleksandra, który z woli królewskiej zostanie w tym miejscu wzniesiony zamiast planowanego, stałego łuku triumfalnego.
Aleksander I przybywał do Warszawy w celu objęcia polskiego tronu. Zgodnie z postanowieniami kongresu wiedeńskiego, „Księstwo Warszawskie, z wyjątkiem prowincji i okręgów, którymi w następnych artykułach inaczej rozporządzono, połączone zostaje z Cesarstwem Rosyjskim. Związane z nim będzie nieodwołalnie przez swoją konstytucję, aby było posiadane przez najjaśniejszego cesarza Wszechrosji, jego dziedziców i następców na wieczne czasy. JC Mość zastrzega sobie nadać temu krajowi, używającemu administracji oddzielnej, rozciągłość wewnętrzną, jaką uzna za stosowną. Przybierze z innymi swymi tytułami tytuł cara, króla polskiego”. Kilkanaście dni później cesarz podpisał konstytucję Królestwa Polskiego, tym samym stając się królem Polski.
Aleksander Pawłowicz nigdy na króla polskiego nigdy się nie koronował; zresztą litera konstytucji zobowiązywała do tego jedynie jego następców. Oficjalny portret króla przedstawia go w polskim mundurze generalskim, z insygniami Orderu Orła Białego. Portret ten, ze zbiorów Muzeum Wojska Polskiego dziś prezentujemy