skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

Kartka z kalendarza – 17 września

Kartka z kalendarza – 17 września

17 września przypada w kościele rzymskokatolickim wspomnienie św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, arcybiskupa warszawskiego doby powstania styczniowego, wieloletniego zesłańca oraz wyjątkowego kapłana. Pomimo swoich zasług oraz zaliczenia do grona świętych jest to ciągle postać mało znana nawet w Warszawie. Zanim przypomnimy biogram patron dnia dzisiejszego powiedzmy kilka słów o cudzie jaki nastąpił jakoby za wstawiennictwem Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i legł u podstaw jego kanonizacji.

W 2008 r. Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych promulgowała dekret uznający cud dokonany za wstawiennictwem błogosławionego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, dotyczący uzdrowienia Bożeny Zelek – siostry ze Zgromadzenia Sióstr Rodziny Maryi, założonego przez abp. Felińskiego. Cierpiała ona na zanik szpiku. Jej stan był beznadziejny i zagrażający życiu. Siostra trafiła do kliniki w 2004 r. Krakowie pod obserwację specjalistów. Jej stan ciągle się pogarszał. Siostry zanosiły więc modlitwy przez wstawiennictwo błogosławionego Zygmunta, po czym nastąpiła nagła i niewytłumaczalna poprawa jej stanu zdrowia.

Feliński urodził się w 1822 r. pod Łuckiem na Wołyniu jako siódme z jedenaściorga dzieci. Kiedy Zygmunt miał 17 lat jego matka została zesłana na Syberię za udział w konspiracyjnej organizacji. Dzięki pomocy rodziny mógł on jednak podjąć studia na wydziale matematyki Uniwersytetu Moskiewskiego. Następnie przeniósł się do Paryża, gdzie studiował na Sorbonie. W tym też czasie Zygmunt Szczęsny Feliński nawiązał znajomość z Juliuszem Słowackim. Na wieść o wybuchu powstania wielkopolskiego w 1848 r. rusza do Wielkopolski, gdzie bierze udział w bitwie pod Miłosławiem i zostaje ranny. Te doświadczenia prowadzą go do decyzji o wstąpieniu do seminarium, aby przez posługę duchowną służyć narodowi. Kończy seminarium w St. Petersburgu i tam przy kościele św. Katarzyny podejmuje służbę. Daje się poznać jako wielki filantrop, a jego dokonania nie pozostają niezauważone.

Po śmierci Antoniego Melchiora Fijałkowskiego otwartą stała się kwestia wyboru następcy arcybiskupstwa warszawskiego. Aleksander Wielopolski podsunął kandydaturę Felińskiego carskim ministrom, którzy zgodzili się na nią. Aprobatę wyraziła również Stolica Apostolska. Do Warszawy przybył na początku lutego 1862 r., w czasie kiedy cała stolica wrzała. Nowy arcybiskup nawoływał do rozwagi, co wielu uznawało za tchórzostwo, a nawet za zdradę narodu. Kiedy wybuchło postanie styczniowe, 15 marca 1863 r. napisał do Aleksandra II list, w którym prosił go o łaskę dla Polaków oraz o niepodległość. Chociaż list nigdy nie trafił do rąk cesarza, to jednak arcybiskup za jego napisanie został zesłany do Jarosławia. Pozostał na zesłaniu do śmierci imperatora, którego ośmielił się prosić o łaskę, a jego zwolnienie podpisał dopiero Aleksander III w 1883 r. Zabroniono mu jednak powrotu do Królestwa Polskiego, w związku z czym ostatnie lata spędził w Galicji, a zmarł w 1895 r. w Krakowie. Jego doczesne szczątki znajdują się w ołtarzu Kaplicy Literackiej w Archikatedrze Warszawskiej.

Ilustracja z wikimedia.org

Leave a Reply:

You don't have permission to register