Kartka z kalendarza – 18 lutego
18 lutego 1727 roku w Toruniu w przybyłej z Węgier niemieckiej rodzinie Schrögerow urodziło się dziecię płci męskiej, któremu na chrzcie nadano imię Efraim.
Dziecię rosło i się kształciło, aż w końcu, niczym współczesny „słoik”, trafiło do Warszawy, gdzie terminowało u nadwornych architektów panujących wówczas Wettinów – u Jana Zygmunta Deybla i Joachima Daniela Jaucha. Jako młody zdolny dostał Szreger – już od Stanisława Augusta – stypendium, dzięki któremu jeździł po Europie i oglądał, jak się w wielkim świecie buduje. Po powrocie w 1767 roku zostaje architektem nadwornym.
Wcześniejsze projekty Szregera noszą, co zrozumiałe, cechy architektury saskiego baroku (najlepszym przykładem byłby nieistniejący niestety Pałac Lelewelów przy Miodowej). Z podróży przywozi jednak wzorce wczesnoklasycystyczne i staje się prekursorem tego stylu na ziemiach polskich. Najważniejsze realizacje w tej estetyce to (znowuż niezachowany) Pałac Teppera przy Miodowej oraz, prezentowana dziś na rycinie ze znanego dzieła Juliana Bartoszewicza, fasada Kościoła Karmelitów (dziś Seminaryjnego).
Monumentalna fasada o cechach architektury francuskiej jest jedną z najokazalszych tego typu budowli w Warszawie. Nic dziwnego, ufundowana przez Karola Stanisława Radziwiłła „Panie Kochanku”. Jako jedyna fasada kościelna z tego okresu została wzniesiona z kamienia, a swoją skalą przerasta i wizualnie powiększa barokowy korpus świątyni. Posiada również bardzo bogaty program ikonograficzny, nawiązujący do karmelickiej duchowości, jak i sławiący ród fundatora.
Ilustracja: wikimedia.org