Kartka z kalendarza – 26 września
26 września 1914 roku Warszawa doświadczyła pierwszego bombardowania lotniczego w swojej historii (niektóre źródła podają poprzednią noc). Do ataku użyto jednak nie raczkujących dopiero samolotów, a… sterowców.
Okolice Cytadeli i Dworca Kowelskiego (Gdańskiego) bombardował Zeppelin LZ 16 (nr takt. „Z IV”). Statek ten osławił się rok wcześniej incydentem, kiedy to 2 kwietnia 1913 zabłądził w gęstej mgle, zboczył z kursu i wylądował we francuskim Lunéville.
Nad Warszawą operował również Schütte-Lanz SL 2. Nalot tej właśnie jednostki wyobraził na chętnie reprodukowanym – również dziś przez nas – obrazie niemiecki malarz Hans Rudolf Schulze (skądinąd ceniony pejzażysta). Sylwetka Warszawy została wyraźnie „podrasowana”, a skutki bombardowania są propagandowo przesadzone. W rzeczywistości straty były niewielkie, a loty sterowców miały przede wszystkim znaczenie rozpoznawcze i psychologiczne.
Ilustracja: wikimedia.org
