Kartka z kalendarza – 29 stycznia
29 stycznia 1819 r. w domu przy ul. Szeroki Dunaj zmarł Jan Kiliński, szewc, członek rady miejskiej, ale nade wszystko bohater powstania kościuszkowskiego oraz archetyp patrioty. W trakcie walk jakie rozgorzały na terenie Warszawy w kwietniu 1794 r. był przywódcą nie tylko warszawskich szewców, ale również nieformalnym przywódcą całego zrywu stolicy.
Za swoją postawę został zesłany do więzień carskich przez carycę Katarzynę II. Ostatecznie uwolniony przez jej następcę, Pawła I w roku 1798. Powrócił do Warszawy, gdzie mieszkał aż do swojej śmierci. Pogrzeb, który odbył się 30 stycznia 1819 r., był wielkim wydarzeniem o charakterze patriotycznym, na którym był obecny m.in. gen. Zajączek. Zapewne w tłumie żałobników, który według gazet miał liczyć 30 tysięcy osób, była spora grupa ludzi, który razem z Kilińskim ćwierć wieku wcześniej w 1794 r. walczyli o wolną Warszawę.
Kiliński został pochowany na Powązkach, lecz na próżno szukać aktualnie jego grobu. Został on zniszczony w trakcie rozbudowy kościoła w latach 90. XIX wieku. O czym warto wspomnieć, praprawnuk Jana Kilińskiego – Wojciech Kiliński zginął w Powstaniu Warszawskim 15 września 1944 r.
Ilustracja: Wojciech Kossak „Kiliński prowadzi jeńców moskiewskich”; za: wawel.net