skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

6 września

6 września

7 września 1931 r. zmarł w Warszawie na zawał serca ks. Ignacy Kłopotowski, znany ówczesnym przede wszystkim jako zaangażowany katolicki wydawca i „dziennikarz”, a mieszkańcom Warszawy dodatkowo z działalności dobroczynnej. Nasz dzisiejszy bohater urodził się w 1866 r. we wsi Korzeniówka pod Drohiczynem. W stylu właściwym hagiografiom przypomnijmy, że rodzina przyszłego księdza była nad wyraz patriotyczna i pobożna. Syn państwa Kłopotowskich piął się po poszczególnych szczeblach edukacji, coraz bardziej oddalając się od rodzinnych stron – przeszedł przez gimnazjum w Siedlcach, seminarium w Lublinie, by skończyć na Katolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu. Po święceniach włączono go do kleru diecezji lubelskiej, gdzie piastował m.in. funkcję kapelana szpitalnego, wykładowcy w seminarium oraz rektora podominikańskiego kościoła św. Stanisława w Lublinie.

W swojej działalności duszpasterskiej skupiał się na tworzeniu instytucji dobroczynnych – podczas działalności na Lubelszczyźnie założył kilka sierocińców, domów starców, szkołę rolniczą, przytułek dla „kobiet upadłych moralnie”. W instytucjach tych występował przede wszystkim jako organizator – po tym jak instytucja zaczynała dobrze działać przekazywał ją zgromadzeniu zakonnemu (ze względu na ówczesne regulacje prawne, działającemu zwykle incognito) i brał się za zakładanie kolejnego pożytecznego przybytku. Po rewolucji 1905, korzystając ze złagodzenia cenzury rozpoczął na szeroką skalę działalność wydawniczą skierowaną głównie do ludności najuboższej. Wydawał czasopisma o treści religijno-patriotycznej – gdyby ktoś z P.T. Czytelników miał wątpliwość co do orientacji ideologicznej księdza, to nazwa wydawanego przez niego dziennika, czyli „Polak Katolik” skutecznie te wątpliwości rozwieje (inne tytuły, wydawane w różnych momentach działalności, to np. „Dobra służąca”, „Posiew”, czasopismo dla dzieci „Anioł Stróż”, czy „Głos Kapłański”).

Lublin okazał się jednak za mały dla Kłopotowskiego i jego działalności. W poszukiwaniu większych możliwości przeniósł się zatem do Warszawy, gdzie pełnił oczywiście funkcje kościelne – kanonika kapituły warszawskiej, rektora kościołów św. Anny i św. Jacka, by ostatecznie zostać proboszczem praskiej parafii M.B. Loretańskiej przy kościele św. Floriana (czyli dzisiejszej katedrze) i dziekanem praskim (więc nie byle kim). Profil działalności Kłopotowskiego w Warszawie nie zmienił się – podobnie jak w Lublinie rozwijał działalność wydawniczą oraz dobroczynną, przy czym skala tej działalności była znacznie szersza (skupiał się na prowadzeniu kolonii dla ubogich dzieci, organizował również kilka przytułków oraz współprowadził kuchnie dla ubogich). W 1920 r. założył Zgromadzenie Sióstr Loretanek, które miało go wspomagać, a po jego śmierci kontynuować wszystkie jego inicjatywy. Wraz ze zgromadzeniem w 1928 r. założył pod Wyszkowem ośrodek kolonijny dla ubogich dzieci, w zakupionym majątku pod Wyszkowem, który z jego inicjatywy nazwano Loretto. Do dziś ośrodek oraz założone przez niego wydawnictwo istnieją, prowadzone prze kolejne dzieło jego życia, czyli zgromadzenie sióstr loretanek.

Bohater nasz, cechujący się wyjątkową pobożnością maryjną, zmarł w dniu doskonałym dla mało kreatywnego hagiografa – w Wigilię Narodzenia NMP (czyli 7 września), dodatkowo kilka godzin po odprawieniu mszy przy ołtarzu poświęconym właśnie Maryi. O hagiografach zaś wspominamy od początku dzisiejszej notki nie bez powodu – w uznaniu heroiczności cnót Ignacego Kłopotowskiego 19 czerwca 2005 roku ówczesny Prymas Polski, Józef Glemp, dokonał z papieskiego upoważnienia aktu jego beatyfikacji. Błogosławiony czczony jest szczególnie w diecezji warszawsko-praskiej (wspomnienie obchodzi się w rocznicę śmierci) – miejscu gdzie działał i gdzie działają obecnie jego „spadkobierczynie”, czyli siostry loretanki. Na terenie tej diecezji znajdują się również relikwie błogosławionego – serce w katedrze św. Floriana, której był proboszczem, a pozostała część – w Loretto, które zorganizował i zbudował. Dodatkowo na Pradze poświecono mu ulicę, a jedna z nowo powstałych parafii w Otwocku obrała go swoim patronem.

Na zdjęciu popiersie i relikwiarz z sercem Ignacego Kłopotowskiego w bazylice katedralnej św. Michała i św. Floriana, za Wikipedia Commons.

Leave a Reply:

You don't have permission to register