opis

skpt.warszawa@gmail.com

Kartka z Kalendarza

Czerwiec 2020

"Przy bramie wejściowej można było zobaczyć wielką hałdę żużlów. Na środku podwórka szopa, w której w trzech wielkich piecach topiono srebro. Płynny metal trafiał następnie do wielkich skrzyń, w których znajdował się piasek formierski, żelazem kutych, dwiema śrubami długimi ciągnionych”. Każdy z trzech pieców miał wielki miech drewniany ze skóry, zawieszany na łańcuchu, poruszany kieratem konnym. Piece opalano węglem drzewnym. Do wyposażenia odlewni, nazywanej także z niemiecka „szmelcownią”, należały dwa stoły, wielka szafa z zamkiem i kluczem, kowadło wielkie, wielki moździerz żelazny z tłuczkami, dwa wielkie młoty, jedna łopata do srebra, dziewięć żelaznych numerów do cechowania srebra, sześć łyżek do lania, łyżki do próbowania (pobierania prób kruszcu), dwie łyżki do zbierania szumowin, kocioł wielki miedziany, konewka do polewania piasku, cęgi, klaty, haki, grabie do węgli i jedna latarnia." Tak mało zachęcająco wyglądała pierwsza warszawska mennica, otwarta niemal dokładnie 250 lat temu, 22 czerwca 1766 roku, na rozkaz króla Stanisława Augusta, który zobowiązany został przez Sejm do reformy systemu monetarnego Rzeczypospolitej i powołania instytucji bijącej dobry pieniądz. Król mennicę powołał, choć, jak to zwykle w jego przypadku bywało, za pożyczone. Tym razem zaciągnął dług u ojców paulinów z Jasnej Góry, którzy sfinansowali nie tylko zbudowany przy ulicy Bielańskiej gmach, ale i pierwszą emisję nowych monet, bitych z dobrej jakości kruszcu. Niestety, jak to w czasach stanisławowskich, plany były świetlane, a wyszło co wyszło, mennica szybko popadła w tarapaty finansowe, nie mając środków na produkcję monet, a do tego pieniądz psuli nam sąsiedzi, zwłaszcza Prusacy, bijący podróbki, co było o tyle łatwiejsze, że ze względów prestiżowych

22 czerwca 1789 r. na Zamku Warszawskim Sejm Czteroletni uchwalił przeprowadzenie pierwszego spisu ludności, zwanego "Lustracją dymów i podaniem ludności". Był to pierwszy wiarygodny zbiór danych tego typu w naszym kraju.

You don't have permission to register